17 lis 2018
12 lis 2018
Kołysanka stop, czyli sprawozdanie z lektury okraszone odrobiną marudzenia.
Zdjęcie pochodzi z oficjalnej strony autora: KLIK!
Z twórczością Bartka Biedrzyckiego było mi do tej pory nie po drodze, gdyż serii „Fabryczna Zona” celowo unikałam po niezbyt udanej z nią przygodzie kilka lat temu. Za to niesamowicie cenię jego działania na polu publicystyki okołoliterackiej (jak chociażby cykl podcastów poświęconych twórczości Bohdana Peteckiego KLIK!), a także uważam go za świetnego uczestnika paneli dyskusyjnych – ot, podejście Biedrzyckiego do literatury jest na wielu polach bardzo mi bliskie i zwyczajnie dobrze się go słucha. Dlatego też ucieszyłam się z publikacji Bartkowego opowiadania w Wydaniu Specjalnym Fantastyki (KLIK!), a chwilę później z informacji, że kilka jego tekstów zostanie wydanych jako inauguracja „Biblioteki Fenixa” (KLIK!). I tak oto przeczytałam pięć historii, dzięki którym w końcu miałam szansę chociaż częściowo poznać twórczość Bartka Biedrzyckiego. Ale po kolei.
5 lis 2018
Ray Bradbury - ponadczasowa nostalgia
Moda na wznawianie dzieł uznawanych powszechnie za kamienie milowe fantastyki przyczyniła się do tego, że niektórzy autorzy zyskują drugie życie. Dzięki temu możemy na nowo przyjrzeć się twórczości Raya Bradbury’ego – pisarza, którego książki i opowiadania ukształtowały zarówno światową, jak i polską science fiction.
Subskrybuj:
Posty (Atom)