11 kwi 2012

Stosik #7 - żyję i mam się dobrze :)

Rzeczy martwe z przyjemnością utrudniają mój kontakt z wami, ale dla chcącego nic trudnego - zakupiłam ostatnio nowy modem, czytam i wracam do formy. Od ostatniego stosiku minął mniej więcej miesiąc, i już się bałam, że w kwietniu będzie bieeednie, ale na szczęście nie jest źle. Oto kilka książek,które trafiły do DRUGIEJ! szuflady :)



Nieco skromniej niż ostatnio, ale perełki się znajdą. Krótko o konkretnych pozycjach:



"Łowca Złodziei" - kolejna książka otrzymana od Prószyńskiego, recenzja dostępna zarówno na moim blogu KLIK jak i w portalu Fantasta.pl KLIK. Zawiodłam się na tej pozycji, ale mam nadzieję na lepszą kontynuację. Spragnionych szczegółów zapraszam do podlinkowanej recenzji :)


Pierumow x2 - zwieńczenie serii, która pierwszym tomem mnie zaintrygowała, ale i też nieco zawiodła. Recenzja Terna dostępna jest na moim blogu KLIK, a pierwszy tom "Imienia Bestii" zostanie oceniony przez moją skromną osobę już niedługo. Obie książki otrzymałam od portalu Fantasta.pl (link do mojego profilu w tym portalu znajdziecie w lewej bocznej szpalcie)


Efekt wymiany na LC, książka czytana już kiedyś, zobaczymy, czy przy ponownym czytaniu sprawi mi jakąkolwiek przyjemność.


A to moja duma - po dobrym starcie z "Bogowie są śmiertelni" (recenzja TUTAJ) wydawnictwo ALMAZ zyskało u mnie kredyt zaufania. Teraz ten kredyt został udzielony mnie, a książka Nancy Kress przywędrowała do mnie prosto z wydawnictwa. Kto wie, może będzie to początek owocnej współpracy? :)


I znów dwupak, który trafia do mnie dzięki Fantaście. Właśnie skończyłam czytać "Mars", i była to przyjemna lektura. Za maksymalnie tydzień przeczytacie moją opinię o tej książce :)


Na tym kończą się moje miesięczne zdobycze. Szuflady się zapełniają, ja czytam i czasem coś piszę. Za jakiś czas powinna ukazać się recenzja "Wróżebnej Machiny", czekam na ostateczną korektę. I czytam. Książki, wasze recenzje, czasem coś piszę... Przyzwyczajam się też do nowego wyglądu interfejsu bloggera, nieco opornie mi to idzie,grunt, że nie zlikwidowano możliwości edytowania kodu HTML.

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia niedługo :D