Tytuł: Conan i pradawni bogowie
Autor: Robert E. Howard
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 06.12.2011
Ilość stron: 656
Moja ocena: 5,5/6
Gdy przeciętny czytelnik słyszy o Conanie, ma przed oczami pozbawioną wyrazu twarz Arnolda Schwarzeneggera błyskającego białymi zębami i prężącego nasmarowane oliwą mięśnie. Jeśli natomiast czytelnik ten przypadkiem zetknął się już z książkową wersją przygód Cimmeryjczyka, to wielce prawdopodobne jest, że czytał jeden z efektów „pośmiertnej współpracy”, jaką popełniono, by opowiedzieć do końca historię Conana. Dlatego też statystyczny mól książkowy posiada w dużej mierze rozmijający się z prawdą obraz wojownika z Cimmerii. Dzięki wydawnictwu Rebis każdy z nas może poznać prawdziwe oblicze najsłynniejszego barbarzyńcy w historii literatury, stworzonego przez Roberta E. Howarda, najbardziej znanego autora heroic fantasy.
Zbiór Conan i pradawni bogowie składa się z trzynastu opowiadań, jednego wiersza, kilku szkiców, niepublikowanej do tej pory oryginalnej wersji tekstu Feniks na mieczu, a także kilku artykułów poświęconych zarówno twórczości Howarda, jak i kulisów pracy nad tą książką. Opowiadania, dzięki mrówczej pracy redaktora, ułożono w kolejności, w jakiej zostały one przez autora napisane, dzięki czemu mamy wgląd nie tylko w rozwój warsztatu pisarza, ale też w proces kształtowania się Conana jako postaci i nabierania przez niego coraz to nowych i czasem zaskakujących cech charakteru.