Moi drodzy! Lirael rozpoczęła dzisiaj świetną zabawę:
Co prawda obecnie cierpię na tajemnicze "niechcemisięnic", ale udało mi się zmusić szare komórki do tego niewielkiego wysiłku :D
Zasady (w skrócie) wyglądają tak:
- poniższe zdania należy uzupełnić tytułami książek, ale muszą to być wyłącznie pozycje przeczytane przez Was w 2011 roku.
- Tytuły można odmieniać przez przypadki.
Aby dowiedzieć się więcej kliknijcie w obrazek a przeniesie was w odpowiednie miejsce :)
Zdania do uzupełnienia:
Mój dzień w książkachZaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
A oto MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH:
Zaczęłam dzień z wampirem z M-3. W drodze do pracy zobaczyłam człowieka z wysokiego zamku, i przeszłam obok spustoszonych ziem, żeby uniknąć strefy mroku, ale oczywiście zatrzymałam się przy oku świata. W biurze szef powiedział: świat jest pełen chętnych suk. i zlecił mi zbadanie reguły dziewiątek.W czasie obiadu z Ternem zauważyłam mistrzynię burz pod miastem popiołów. Potem wróciłam do swojego biurka panów i dam. Następnie, w drodze do domu, kupiłam strzałę Kusziela ponieważ mam to, co najlepsze w SF. Przygotowując się do snu, wzięłam Hyperiona i uczyłam się gry Endera, zanim powiedziałam dobranoc mówcy umarłych .
Zapraszam wszystkich do zabawy :)
Ps. Stworzyłam na facebooku stronę swojego bloga - z lewej strony macie facebookową wklejkę :D
Dzięki mojemu demonowi zobaczyłam dzisiaj dwa przegenialne filmiki idealnie pasujące do zbliżających się świąt.POLECAM!!!!
Stronka fbowa polubiona, a co! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło :D Szczególnie rozbawił mnie fragment z szefem. Czyżby rozgoryczony?:)
@Hiliko: Dziękuję za polubienie :)
OdpowiedzUsuńHeh, mój ostatni szef naprawdę miewał takie mądrości, zwłaszcza tak o 4-5 nad ranem, gdy bar powoli pustoszał i zostawały jedynie ćmy barowe :P
"W biurze szef powiedział: świat jest pełen chętnych suk." Hahahaha, no nie, spadłam z krzesła po prostu! :)
OdpowiedzUsuń@Izusr: Tak jakoś wyszło ;p
OdpowiedzUsuńFragment z szefem najlepszy xDDD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Świetnie Ci wyszło, ja ciągle produkuję się nad własną kompilacją. ;)
OdpowiedzUsuń@Isadora: :)
OdpowiedzUsuń@Agna: czekam na efekty Twojej "produkcji" :)
kurde, nie umiem się tu poruszać.. nie wiem czy czasem nie piszę gdzieś pod złą notką.. w każdym bądź razie widzę, ze wzięłaś się za Carriger :D Czekam na Twoją opinię. I zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń