Od ostatniego "stosiku" minął ponad miesiąc, więc przyszła pora na chwalenie się zdobyczami książkowymi :)
Nie ma ich zbyt wiele, ale jak na osobę korzystającą głównie z bibliotek, to i tak jest nieźle.
Pierwsza pozycja, choć wygląda niepozornie, to cieszy mnie bardzo:
Eli Anderson: Oscar Pill i Zakon Medykusów - pierwsza książka od portalu Fantasta.pl, której recenzja była swoistym egzaminem mojej przydatności jako recenzenta :) Można zauważyć na lewym pasku bocznym, że egzamin zdałam, a kilka dni temu dostałam od Fantasty kolejną pozycję:
„Uniwersum Metro 2033” jest projektem Dmitrija Glukhovsky’ego (autora bestsellerowych powieści Metro 2033 i Metro 2034), w którym biorą udział różni pisarze, osadzający swoje historie w realiach Metra 2033.( http://metro2033.pl/)Co prawda Metra 2033 nie czytałam (a raczej "nie przeczytałam" - książkę miałam wypożyczoną w poprzednim miejscu zamieszkania i ze względu na przeprowadzkę musiałam ją zwrócić przed zakończeniem czytania), ale mam nadzieję, że mimo to docenię Pitera :)
Waldemar Płudowski: Mistrzyni Burz. Tą książkę dostałam od autora, który to jakiś czas temu skontaktował się ze mną na lubimyczytac z pytaniem, czy nie chciałabym przeczytać i zrecenzować jego dzieła. Ja się zgodziłam, czego efektem jest Mistrzyni na półce i recenzja na blogu.
Anthony Huso: Magia Krwi. Egzemplarz recenzencki od Prószyńskiego. To będzie moja pierwsza recenzja dla konkretnego wydawnictwa, więc trzymajcie kciuki :)
Ponieważ na brak książek do czytania nie narzekam, zaniedbałam ostatnio bibliotekę. Jednak dwie perełki udało mi się wypożyczyć:
Larry Niven: Pierścień. Od dawna polowałam na tą książkę. Niedawno czytałam recenzję kontynuacji Pierścienia i gdy tylko zobaczyłam Nivena na półce nie miałam innego wyboru, jak tylko porwać go do domu :)
Orson Scott Card: Mówca Umarłych. Ci, którzy mnie znają wiedzą o moim sentymencie do Carda. Chcę przeczytać cały cykl Endera i Alvina. Dlatego też zamierzam na przemian wypożyczać kolejne części tych dwóch serii. Mówca podobał mi się bardzo (recenzja), co mnie tylko utwierdza w postanowieniu poznania całej twórczości Carda :)
A to mój prywatny mały zakup:
Alicja sterroryzowała mnie i nie miałam innego wyjścia jak sprezentować jej "papuskę" :) Teraz przynajmniej trzy razy dziennie muszę ją czytać, ale mina Lusi podczas lektury rekompensuje wszystko :D
Zdjęcie całego stosiku:
To by było na tyle, zobaczymy czy za miesiąc znów będę miała się czym pochwalić :D
Piękny stosik i ciekawe pozycje. Zazdroszczę "Pitera" i kilku innych książek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Sama mam ochotę zapoznać się z universum "Metra...".
OdpowiedzUsuńStosik niczego sobie, przyjemnej lektury życzę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Wspaniałe nabytki. Pozostaje mi jedynie życzyć ci przyjemnego czytania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁadny stosik i jeden egzemplarz nam się dubluje. ;) Gratuluję przyjęcia do Fantasty. Ja wolę się nie wychylać. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że książki Glukhovksy,ego warto poznać.
Bardzo sympatyczny stosik :) Gratuluję Ci nawiązania współpracy z Prószyńskim i z Fantastą, ale błagam - nie stocz się! Niech to nie wydawnictwa dyktują Ci, kochana, warunki i niech ogólnie blog nie będzie prowadzony tylko dlatego. :)) Tak tylko mówię.
OdpowiedzUsuń"Magia krwi" wygląda obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńStosik interesujący :). 'Magia krwi' również i u mnie czeka na półce :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To czekam na recenzję "Magii krwi", bo ciągle nie wiem, czy i sobie egzemplarza nie zamówić. :)
OdpowiedzUsuńFajny stosik przyjemnej lektury życzę:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekła mnie "papuska".;) (W ogóle, będąc ostatnio w taniej książce, stwierdziłam, że jeżeli cokolwiek przekona mnie do posiadania potomstwa, to chyba te przecudnej urody książeczki dla dzieci.;)). I "Pitera" jestem ciekawa, chociaż uniwersum jest mi znane li tylko ze słyszenia.
OdpowiedzUsuń@Kasandra_85: Przyznam się szczerze, że na początku objętość Pitera nieco mnie przeraziła, ale okazuje się, że trzeba było się bać :)
OdpowiedzUsuńZorija: Z tego co mi wiadomo uniwersum Metra warto poznać, więc "do dzieła!"
@Isadora, @Cyrysia: Dziękuję i również pozdrawiam :)
@Agna: Dubluje? Nie zauważyłam (chyba że też masz stosikowy wpis w planach^^).
Dziękuję, mam nadzieję, że współpraca z nimi potrwa dłuuugo :)
Sam Gluchovsky jest ponoć świetny, zobaczymy jak literatura postapo wychodzi jego naśladowcom/kontynuatorom :D
@Hiliko: Po pierwsze nie wydaje mi się, żeby moja współpraca miała się jeszcze jakoś rozwijać - nie chcę stracić przyjemności z czytania. Tak, jak jest teraz, jest dobrze :)
A po drugie - współpraca współpracą, a są klasyki, których i tak czytać będę :D
@BlackFairy: Okładka ma w sobie coś niepokojącego, zobaczymy czy będzie pasować do treści :)
@Caroline Ratliff: Zobaczymy która z nas prędzej zmierzy się z Magią ^^
@Oceansoul: To tak z dwa tygodnie poczekasz :P Jak skończę Pitera czeka mnie jeszcze Pierścień - nie lubię na zbyt długo przerywać lektury :P
@wiedzmblog: Dziękuję ;)
@Moreni: Książki dla dzieci są świetne, gdybym mogła to co tydzień kupowałabym Alicji nową książeczkę :)
Tak jak pisałam - i dla mnie to niemal terra incognita, co nie oznacza, że nie można spróbować :D
Ja również czekam na recenzję "Magii Krwi", chciałbym się przekonać czy jest czego żałować.
OdpowiedzUsuń@Harashiken: Będziesz pierwszym, któremu dam znać o recenzji ^^
OdpowiedzUsuńTo ja się powstrzymuję ze stosikiem, bo Ci obiecałam brak stosików do grudnia, a Ty chwalenie uskuteczniasz? ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytków i współpracy! Proszyński było także moim pierwszym wydawnictwem, więc mam sentyment :)
Magia chyba i do mnie idzie - coś czeka na poczcie w każdym razie, a niczego innego się nie spodziewam :) Ale pewnie w czytaniu mnie wyprzedzisz - jeszcze mam Sulivanna po drodze :)
Card kusi w antykwaraicie - nie wiem, czy jest kilka wydań Mówcy, ale u mnie jest dokładnie to. Tylko ja muszę ograniczyć szał kupowania. To takie smutne...
Pozdrawiam serdecznie!
Stosik się powoli klaruje i "Magia krwi" stoi na półce czekając na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńA Alicji kupuj książeczki z wierszykami. Nic nie pobije "Kaczek", "Lokomotywy" czy "Żuka". ;)
@Viv: Oj to dopiero mój trzeci blogowy stosik więc błagam o wybaczenie :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zobaczymy jak ta Magia się sprawi, choć też chwilę potrwa zanim ją przeczytam :)
Tak, są też inne wydania. Wiem że jakoś niedawno Prószyński wydał Endera w całkowicie innej szacie graficznej.
Oby ograniczanie zakupów trwało jak najkrócej :)
Pozdrawiam!
@Agna: Ha! Dobrze czułam że coś knujesz :D
"Papuga" to właśnie wierszyk. A Alicja lubi wierszyki, niektóre praktycznie zna już na pamięć ^^
"Mistrzynię burz" czytałam - bardzo mi się podobała :) Reszta też warta grzechu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Na dniach może moje niecne zamiary ujrzą światło dzienne, ale na razie mam odrzut czytelniczy i pisanie mi idzie jak krew z nosa.
OdpowiedzUsuńWierszyki są fajne. Przy moim 11 letnim bratanku szybko opanowałam "W Szczebrzeszynie", nie wspomnę o innych wierszykach. Raz jako mądra ciotunia nauczyłam mojego siostrzeńca takiego wierszyka, że gdy wygłosił go głośno pod moim domem to przyspieszyłam kroku. ^^
@Anna: I dla mnie lektura Mistrzyni była przyjemna:) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuń@Agna: Jak pisanie "nie idzie" to pozostaje czytanie :)
Nie chcę wiedzieć co to za wierszyk był ^^
Piękny stosik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Serdecznie Ci gratuluję! Rozkręcasz się jak widzę maksymalnie i bardzo dobrze!:)
OdpowiedzUsuń"Pierścień" jest bardzo, bardzo mocny. Ciekawe czy Ci się spodoba. Trąci już trochę myszką i jest to dość twardawe s-f, ale warto sie wgryźć, bo książka poraża wręcz rozmachem:)
Czekam co napiszesz o Magii Krwi. Raczej nie będzie to rewelacja, ale kto wie;)
@Blueberry: Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń@Podsluch: Może nie maksymalnie, ale w miarę moich możliwości i czasu na czytanie :)
Przeczytałam już prawie połowę Pierścienia i faktycznie, niektóre "hard" elementy nie były dla mnie do końca zrozumiałe, ale intuicyjnie wiem o co chodzi :)
Po Magii spodziewam się przyjemnej, kobiecej fantasy - Simmons to to na pewno nie będzie :P
Zazdroszczę niesamowicie współpracy z Fantastą :) Ja niestety się nie dostałam ;) może kiedyś... Stos piękny :D a Oskara Pilla... dostałam wczoraj od wydawnictwa W.A.B. ;)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na recenzje :D
Buziaki ;**
@Panna_Indyviduum: Na pierwszy ogień pójdzie zapewne Pierścień i Piter, tylko jeszcze nie wiem w jakiej kolejności :P
OdpowiedzUsuńI dziękuję - współpraca z Fantastą wyszła "neispodziewanie":)
A ja jestem ciekawa Twojej opinii na temat Oscara
Gratuluje ciekawych nabytków i życzę dużo czasu do pisania recenzji, i oczywiście czytania.
OdpowiedzUsuńAaaa, widzę Piter i Magię Krwi!!! Z niecierpliwością czekam na Twoją opinię!
OdpowiedzUsuń@Ica_Fire: Dziękuję:)
OdpowiedzUsuń@Tirindeth: Piter Powinien ukazać się w ciągu tygodnia, a Magia jakoś niedługo po tym :)
Cześć :) Mam nadzieję, że przeczytasz tę wiadomość do jutrzejszego popołudnia (tj. 5.12). Chciałam zakomunikować Ci, że wygrałaś książkę w konkursie, który organizowałam wspólnie z Wydawnictwem Znak.
OdpowiedzUsuńKonkrety znajdziesz tu: http://klaudia-librairie.blogspot.com/2011/12/wyniki-konkursu-stosik.html
Odezwij się ^.-
Oj tam mały!
OdpowiedzUsuńWażne, że jest i ważne, że cieszy :)
Pozdrawiam!